UKS POLONIA BYDGOSZCZ - strona oficjalna

POLONIA BYDGOSZCZ - Zawisza Bydgoszcz 1:1 (1:0)

Bramka: Kacper Kiliński (asysta Rafał Piekuś)

Zagrali: Sobczyński, Kopterski, Kruger, Łoboda, Kobyliński, Urbański D., Klepin, Florek, Grubich, Sokalski, Kanarkowski, Walczak, Loszyński, Kiliński, Piekuś

Choć termin meczu dla ludzi pracujących niefortunny (piątek, 10:00) to zjawiło się wielu rodziców, a to już ukazywało jaka jest ranga spotkania. 

Trzeba przyznać, że chłopcy obydwu drużyn stworzyli widowisko, które przyniosło wielu emocji. Pierwsza połowa była świetna w naszym wykonaniu. Uhonorowaliśmy ją bramka po kapitalnym podaniu Rafała Piekusia do Kacpra Kilińskiego, który w sytuacji sam na sam wyprowadził nasz zespół na 1:0. Druga część spotkania to jednak ataki chłopców z Zawiszy, a my w nich słabo się odnajdowaliśmy. Moment lepszej gry wykorzystali przeciwnicy i po uderzeniu z dystansu było 1:1. Kolejne minuty były nerwowe, jednak to co działo się w końcówce mogło przyprawić o zawał serca. Obydwie drużyny do ostatnich minut meczu tworzyły sobie dogodne sytuacje, by zdobyć bramkę jednak nikt nie potrafił wykazać się zimną krwią. My w tym wszystkim nie wykorzystaliśmy rzutu karnego.

Wielkie pochwały należą się zawodnikom Polonii i Zawiszy za otwartą grę i prawdziwą męską walkę o zwycięstwo. Mimo remisu każdy może chodzić z podniesionym czołem za włożone serce w mecz.